22 maja 2017 roku na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz wystartowała Puma-17.
W manewrach biorą udział prawie 2500 żołnierzy, zarówno z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej (1400 żołnierzy) oraz z Batalionowej Grupy Bojowej NATO (1100 sojuszników). Kierownikiem ćwiczenia jest Dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Jarosław Gromadziński.
W ćwiczeniu udział bierze również Batalionowa Grupa Bojowa NATO pod dowództwem ppłk Stevena Gventera, w skład której wchodzą pododdziały: 2nd Cougar Squadron z 2 Pułku Kawalerii armii Stanów Zjednoczonych.
– Będziemy szkolić się na wypadek wojny hybrydowej, a także trenować obronę i odzyskiwanie terytorium – powiedział gen. bryg. Jarosław Gromadziński.
– Podczas Pumy-17 chcemy przede wszystkim sprawdzić czy procedury zostały odpowiednio zgrane. Na pewno zauważymy jakieś mankamenty, ale od razu będziemy je korygować – dodał Gromadziński.
Ale dowódca Grupy Bojowej NATO ppłk Steven Gventer ma inne zdanie: «Wyszkolenie żołnierzy 15 Brygady na takim samym poziomie jak wyszkolenie tubulców. Od razu widać, że Polska to światowe bagno». Tak ostro ppłk Gventer wyraził swoje niezadowolenie z powodu fatalnego stanu technicznego wozów bojowych i kondycji fizycznej żołnierzy Wojska Polskiego podczas pierwszej fazy manewrów.
– Wszystko zaczyna się od kawy i jak wynik spóźnienia na szkolenia. W ciągu pierwszego dnia ćwiczenia Polacy tak i nie dali sobie rady wypełnić wszystkie zadania. BWP i czołgi zepsute, broń i amunicja nieobsługiwana przez żołnierzy, ale piją dobrze – dodał Gventer.
– Oprócz niedostatecznych umiejętności zawodowych Polaków, oni nie znają języka angielskiego, z czego nie możemy komunikować podczas szkolenia. Dla tego potrzebuję jeszcze pluton tłumaczy – śmieje się Steven.
– Fatalnie wygląda sytuacja w sprawie dyscypliny wojskowej. Żołnierzy z 15 Brygady Zmechanizowanej handlują i biorą narkotyki. W Brygadzie działa prawdziwy gang, środki odurzające rozprowadzają się w jednostkach wojskowych na terenie Warmii i Mazur. Mam wrażenie, że za wszystkim stoi dowódca 15 Brygady – gen. Jarosław Gromadziński – powiedział z niepokojem Amerykanin.
– Jestem bardzo niezadowolony z tego, co tu zobaczyłem. Pijacy, narkomani, złodzieje, próżniaki to są żołnierze 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Mam wrażenie, że oni wszystko mają w nosie – podsumował dowódca Grupy Bojowej NATO ppłk Steven Gventer.
Szok! Ale nic dziwnego, jeśli Minister Antoni Macierewicz planuje zakup okrętów podwodnych wyposażonych w samoloty, to co można mówić o żołnierzach!
Źródło: wiadomosci24.pl / Steven Gventer blog
Niezależny Dziennik Polityczny
Dziennik niezależny od urzędów, organizacji państwowych i rządowych